wtorek, 19 marca 2013

Omlet niespodzianka.


Postanowiłam umilić Adzie poranek. Myślę, że nikt by nie pogardził śniadaniem przyniesionym prosto do łóżka. Mam nadzieję, że Wy swoim najbliższym od czasu do czasu takie serwujecie. Połączyłam pożywny omlet z tym co Ada lubi najbardziej, czyli z czekoladą. :)


Potrzebujemy : ciasteczka, 2 jajka, bitą śmietanę, łyżkę cukru, 2 łyżki kakao i pół łyżki masła.


ZZZzzzZZZzzzz... :)


Oddzielamy białka od żołtek. :)


Wsypujemy i mieszamy cukier, kakao i żółtka.


Ubijamy białko i dolewamy do niego wcześniej zrobiony czekoladowy kogel-mogel. :)

Przygotowaną masę wlewamy na rozgrzany tłuszcz.


:)


HOP !




Po cichutku...


POBUDKA !!!! ;)))




Smacznego !! ;)

Zuzia 

5 komentarzy:

  1. ojoj chyba trafiłam pod właściwy adres :D

    OdpowiedzUsuń
  2. teeż chcę taką pobudkę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł! Ostatni przepis jest najlepszy :) buziaczki dziewczynki mama/ciocia Gonia

    OdpowiedzUsuń
  4. Kobiecie takiej jak Ada robiłbym śniadania do łóżka codziennie...

    OdpowiedzUsuń
  5. ale boskooo! też bym tak chciała! :-*:-*

    OdpowiedzUsuń